kontrolka sterowania silnika - nie gaśnie :-(

[arturos]

Trochę obok tutaj pojadę, ale myślę, że cenny głos w dyskusji. Ja w swoim szkudniku zainstalowałem Blaupunkta Hamburg MP57 i używam pendrive 4GB na którym aktualnie mam 54 płyty. Działa wszystko tak jak trzeba i wiem, że większy pen też by podszedł tylko radio dłużej się zastanawia nad wszystkim. Myślę jednak, że pen 4GB to i tak już sporo, zatem tylko później trzeba dokupić sobie albo kilka dwójek albo czwórek i SŁUCHAĆ

[W1Michał]

kontrolka sterowania silnika - nie gaśnie :-(

mianowicie mam OI 1,6 BFQ odebrałem dziś auto po naprawie drzwi. Wszystko było ok. zatankowałem po drodze i pojechałem dalej. po przejechaniu ok 40 km kontrolka EPC gaśnie a ta druga (kształt silnika pomarańczowa) nie gaśnie. Co może być nie tak ? wina paliwa ? ale po tankowaniu sie nie zapaliła tylko po ok 40 km. Z góry dzieki za pomic

[nico21]

Pewnie chodzi o kontrolkę check engine. Masz zagazowanego szkodnika :?: jeśli tak to może być wina złego dobory czasu wtrysku gazu. Możliwe również ze to może być wina paliwa - kijowa jakość. Najlepiej jak podepniesz VAG`a i sprawdzisz jaki błąd. Acha czy jesteś pewien serwisu?? czy spece nie dokonali jakiejś podmianki np sondy lambda :?: - wtedy wyskoczy np błąd ze mieszanka za uboga lub za bogata.

Bez wstepnego podpieca VAGa nic sie nie dowiesz.

[W1Michał]

nie mam LPG, co do paliwa to nie jestem pewnie tej stacji bo tankowałem tam pierwszy raz, ale dlaczego w takim przypadku nie zapaliła sie od razu tylko po takim dystansie ?

[eX]

W1Michał, dopiero po jakims czasie moglo trefne paliwo zassac ale trza podpiac pod VAG zeby sie dowiedziec co konkret za blad wyskoczyl.

[W1Michał]

hmm zobacze co sie stanie jak zaleje 98okt jesli nie ustąpi to dae do serwisu

[nico21]

poszukaj kogoś w okolicy z VAGiem zanim oddasz do serwisu. w serwisie Ci mogą zaraz zawołać ze trzeba to i to wymienić a okaże sie ze to jakaś błahostka.
Ja niestety mam niemile wspomnienia po wizycie w ASO - tez zaczęło sie od zapalania sie kontrolki, i długo z tym walczyłem.

[behemot2006]

Popieram pomysł z VAGiem. Jeśli oddasz autko do ASO - nie wiem, jak u Ciebie, ale w Krakowie za samą diagnozę 100 zł !!!! - na allegro kabelek serwisowy plus soft do diagnostyki do szkodnika za 150 zł kupisz..... nie wiem, czy nie bardziej się opłaca.

Raz miałem tak w benzyniaku (Mazda co prawda, nie skoda): Kable WN byly niedocisniete jak nalezy i zbierala sie wilgoc - zaswiecala mi się EC - podociskalem, wytarlem wszytsko i bylo git. Może sprobuj zrobić szybki przegląd i sprawdz to co mogło zostać naruszone podczas naprawy (chociaz przy naprawie drzwi nikt nie powinien grzebać w silniku :evil: ) - nigdy nie zaszkodzi......

[Adamu]

podczas jednej z napraw - wymiany klocków i tarcz hamulcowych, koledze wymienili również turbinę z dobrej na dogorywającą....

[JanuszSz]

Adamu, W ASO :?:

[nico21]

Adamu, W ASO :?:

niestety takie mamy aso :/

[JanuszSz]

:shock: :shock: :shock:

[marekzu]

niestety takie mamy aso :/

no jakby sie nic nie psulo to zarobek zerowy - a tak trzeba sobie delikatnie zrobic kolejna wizyte :diabelski_usmiech

[W1Michał]

byłem w serwisie - lambda do wymiany :evil:

[nico21]

byłem w serwisie - lambda do wymiany :evil:

śmierdzi mi tu podmianką :!: :!: :!: :evil:

[W1Michał]

mi też auto odstawiłem w ASO w Tomaszowie natomiast drzwi robione były w piotrkowie tryb. nawet jesli to jak udowodnie ?

[nico21]

mi też auto odstawiłem w ASO w Tomaszowie natomiast drzwi robione były w piotrkowie tryb. nawet jesli to jak udowodnie ?

ja sie wziąłem na sposób i takie elementy jak sondy, przepływka, czujniki różne poobklejałem strickerami - takie srebrne naklejki-plomby. I oszczegałem przy oddawani do jakiegokolwiek warsztatu ze mam części poznakowane i nie myśleli o jakiejś podmiance.

teraz to będzie trochę ciężko udowodnić. Jedynie to możesz sprawdzi czy widać świeże ślady po odkręcaniu sondy. Na pewno takowe by zostały bo sonda lubi mocno siedzieć.

[huwe]

nie no, nie wpadajmy w paranoję :shock: :shock: przecież zawsze coś mogło sie po prostu wysrać. tylko wysrać. tak jak moja kamera, która wczoraj wieczorem działała normalnie, a dzisiaj już za skarby świata nie załączy sie . i już . a przez noc nikt mi jej nie podmieniał.

[nico21]

nie no, nie wpadajmy w paranoję :shock: :shock: przecież zawsze coś mogło sie po prostu wysrać. tylko wysrać. tak jak moja kamera, która wczoraj wieczorem działała normalnie, a dzisiaj już za skarby świata nie załączy sie . i już . a przez noc nikt mi jej nie podmieniał.

no wiesz ale kamerke miałes w domku, nigdzie jej nie oddawałes.

Ja jestem takiego zdania gdyż to samo mnie spotkało :!: